Niektórym dorosłym wydaje się, że ich czyny nie wywierają znaczącego wpływu na domowników. Chociaż wielu z nich zmaga się z chorobą alkoholową, to tłumaczą sobie, że dziecko przecież jest za małe i nie rozumie wydarzeń rozgrywających się wokół niego. Takie stwierdzenie to tylko sposób obrony przed rzeczywistością i wyrzutami sumienia, bo alkoholizm w istocie ma druzgocący wpływ nie tylko na chorego, ale właśnie w szczególności na jego dzieci.
Choroba alkoholowa a DDA
Skutki choroby alkoholowej są naprawdę zatrważające. Uzależniony rodzic wpływa na dziecko tak mocno, że może ono nawet jako dorosły człowiek odczuwać przykre konsekwencje. Jakiś czas temu takie osoby zostały określone mianem DDA, czyli Dorosłych Dzieci Alkoholików. Ta grupa składa się z ludzi, którzy wychowali się w dyfunkcyjnej rodzinie i przez to w dorosłym życiu nie potrafią prawidłowo funkcjonować. Niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy, że źródłem ich cierpienia może być właśnie dzieciństwo w domu alkoholika. Duża liczba z nich czuje się samotnie i nie potrafi nawiązać bliskich relacji i stworzyć szczęśliwego związku z partnerem. Często wchodzą w związek z kimś, kto sam ma problem z alkoholem, przez co gotują sobie taki sam przykry los, do którego byli przyzwyczajeni w domu. Są przekonani o swojej niskiej wartości, więc brakuje im pewności siebie i stają się łatwym celem dla manipulatorów. W wielu domach problem alkoholowy idzie w parze z przemocą, co odbija się na stanie psychicznym dziecka i jego dysfunkcji w świecie dorosłych.
Choroba alkoholowa jako czynnik sprzyjający depresji
Dorosłe Dzieci Alkoholików odczuwają skutki choroby alkoholowej również po wyjściu z domu rodzinnego, ale już jako dzieci mogą mieć objawy depresji. To poważna choroba, która może doprowadzić do okaleczania się, jak również śmierci. Młodzież często czuje się winna z powodu błędów swoich rodziców. Zdarza się, że sami oddają się nałogom, by uciszyć ból, jaki w sobie noszą. W ten sposób koło się zamyka i dzieci DDA mogą przysporzyć tego samego kłopotu w swoim małżeństwie, jakiego doświadczyli w domu. Oczywiście wcale nie musi tak być. Niektórzy idą wręcz w przeciwną stronę i unikają jak tylko mogą używek. Osoba z dysfunkcyjnej rodziny może dobrze sobie radzić w życiu i nikt tego nie wyklucza. Jednak zdecydowana większość ma niskie poczucie własnej wartości i skłonność do depresji. W takiej sytuacji warto skorzystać z psychoterapii, która pomoże się z tym uporać.
